W piątek ok. godz. 10.30 na parterze budynku szkoły zaobserwowano intensywnie wydobywający się z toalety dziewcząt dym. Informacja o zaistniałej sytuacji została przekazana do sekretariatu. Dyrektor szkoły podjął decyzję o ewakuacji wszystkich uczniów i pracowników szkoły. O zaistniałej sytuacji został natychmiast powiadomiony także dyspozytor Straży Pożarnej w Nowej Soli. W tym czasie uczniowie i pracownicy szkoły opuścili pomieszczenia szkoły i zgromadzili się w miejscu do tego specjalnie przeznaczonym przed budynkiem stołówki. Została sprawdzona obecność i okazało się, że jeden z uczniów klasy ósmej, nie opuścił budynku w czasie ewakuacji. O zaistniałej sytuacji został poinformowany dowódca straży pożarnej, który kierował akcją pożarową. Niedługo później okazało się, że uczeń zasłabł i nie mógł samodzielnie opuścić budynku. Ostatecznie omdlały uczeń został wyprowadzony przez interweniujących strażaków. Po udzieleniu pomocy medycznej, powrócił do swoich kolegów. W tym czasie trwała już akcja gaśnicza prowadzona przez zadysponowane zespoły strażackie.
Na szczęście cała zaistniała sytuacja miała charakter ćwiczeniowy i miała na celu sprawdzenia, czy dyrekcja, pracownicy szkoły i uczniowie są gotowi do ewakuacji na wypadek zaistnienia niebezpieczeństwa pożarowego. Całą akcja przebiegła bardzo sprawnie, a po zakończeniu ćwiczeń uczniowie mieli okazję przyjrzeć się wozom strażackim, które uczestniczyły w akcji, a także porozmawiać ze strażakami o ich pracy i zrobić pamiątkowe zdjęcia.